Przyszła wiosna

Wysłany: Pią 11:55, 16 Mar 2012

Robi się cieplej , dzień dłuższy , aż chce się żyć . Nie lubię zimy , a szczególnie mrozów , marznę . Czy zauważyliście że wróciły już szpaki , żurawie i gęsi codziennie lecą na wschód od rana do wieczora , niektóre stada odpoczywają w naszych okolicach . Jest coraz ciekawiej , aby do lata .

Wysłany: Czw 13:50, 29 Mar 2012

Lusia napisał:

Robi się cieplej , dzień dłuższy , aż chce się żyć . Nie lubię zimy , a szczególnie mrozów , marznę . Czy zauważyliście że wróciły już szpaki , żurawie i gęsi codziennie lecą na wschód od rana do wieczora , niektóre stada odpoczywają w naszych okolicach . Jest coraz ciekawiej , aby do lata .

O tak, zdecydowanie podziwiałam wracające żurawie :) Tylko, żeby ten wiatr przestał tak hulać... bo ciężko nawet na dworzu coś robić jak przemraża do szpiku kości Sad (1)

Wysłany: Pią 12:44, 30 Mar 2012

Przyleciały już bociany , siedzą zmarznięte w gniazdach , sami panowie , panie jeszcze nie doleciały .jest zimno mają mało jedzenia , a do tego głupcy podpalają nieużytki i chaszcze na obrzeżach lasów , jakaś epidemia na bezmyślność .Nikt się tym problemem nie zajmuje -- straż zagasi ogień i jedzie do następnego a policja chyba leniwa . W ten sposób niszczone są gniazda bażantów i żurawi .Dlaczego nikt tych ludzi nie karze za głupotę , za niszczenie środowiska .
Może w szkołach powinni o tym mówić , może księża z ambony , coś trzeba z tym zrobić .

Wysłany: Pią 19:55, 30 Mar 2012

Nigdy ludziom nie przetłumaczysz ,to jest taka mentalność ludzka jak wypali trawy to myśli że jest wszystko w ok .

Wydaje mi się , że ta wiosna jest zimna , szczególnie noce zimne , roślinki kiepsko rosną , śpią jeszcze .Chyba dzisiejsza burza była pierwsza tej wiosny , podobno po pierwszych grzmotach ziemia budzi się do życia . Może już wkrótce nasze okolice będą zielone , aby tylko więcej słońca było , bo znów wszędzie mokro i pełno wody w rowach na polach i łąkach , niektórzy wokół domów .

No u mnie wszystko zdecydowanie budzi się już do życia, nawet Magnolia opieszale wypuściła pąki, ale jej się zimne noce nie podobają i nie chce ich otworzyć ... dziś na termometrze u mnie w nocy było 5 stopni brrrrrr a w dzień pomimo, że słońce praży to wiatr jeszcze wciąż potwornie zimny Sad (1)

Magnolia lubi ciepło , nasze okolice do takich nie należą . Mam orzech włoski , młody bardzo wrażliwy na wiosenne przymrozki , chyba nic z niego nie będzie .
Za to mam w ciągu dnia piękne ptasie koncerty / chyba ptaszyny dziękują mi za pyszne jedzonko w zimę / a wieczorem żabi koncert , niesamowity .Mam niewielką sadzawkę i łąkę zalaną wodą , także mam swoje żaby , ale to wszystko trwa krótko , tylko wiosną .

Lusia napisał:

Mam orzech włoski , młody bardzo wrażliwy na wiosenne przymrozki , chyba nic z niego nie będzie.

Należało orzech dobrze opatulić na zimę

Lusia napisał:

Mam orzech włoski , młody bardzo wrażliwy na wiosenne przymrozki , chyba nic z niego nie będzie .
.

Poczekaj orzech lubi odbić to wbrew pozorom twarde drzewo.

U mnie tak samo żabie koncerty nocą, rewelacja :))) Ale z tego co pamiętam w zeszłym roku nie minęły po wiośnie i były aż do jesieni ...

Mam tylko nadzieję, że te kwietniowo-majowe upały nie przyczynią się do kiepskiej pogody w lipcu-sierpniu, jak było w zeszłym roku ....

Mój orzech do tej pory nie ma ani jednego listka , dziwne to nie wiem co mu jest .
W ten ostatni niewielki przymrozek poniosłam szkody / rośliny rosnące w jednym ciągu działki przemarzły / jakich się nie spodziewałam , zmarzły mi listki na młodym jesionie i dębaczku a także pelargonie .
Na kilka dni koniec upałów , takich mokrych lat podobno ma być 7 , już 3 minęły .
W ciągu ostatnich lat pogoda , klimat na całym świecie wariuje , i tak mamy szczęście że nie żyjemy w strefie szalejących tornad , kto by nam pomógł odbudować dom i inne budynki .
Miejmy nadzieję że lato będzie słoneczne i spokojne bez kataklizmów .

Lusia napisał:

Mam orzech włoski , młody bardzo wrażliwy na wiosenne przymrozki , chyba nic z niego nie będzie

Może nie zmarzł trzeba jeszcze poczekać

Purchawka napisał:

U mnie tak samo żabie koncerty nocą, rewelacja

a masz z kim słuchać tych koncertów bo w razie czego słuzę towarzystwem

Z tego co pamiętam pisała że ma męża , chyba jest młodą mężatką , ale niech Ci nie będzie smutno , jest zimno i żaby przestały koncertować .
Marzę usłyszeć w życiu nocny koncert słowika , nigdy nie słyszałam , ciekawe czy jest ktoś kto miał okazję to słyszeć ?

Wcale nie przestały :) U mnie każdej nocy koncertują tak samo, jakieś wyjątkowo odporne na mrozy !

A koncertów zdecydowanie mam z kim wysłuchiwać, ale dzięki za propozycję Wink (1)

Słowika nie słyszałam, również z miłą chęcią bym posłuchała Wink (1)

Teraz do koncertów żab w ciągu nocy doszły koncerty bocianów w ciągu dnia ... sama radość, tylko, żeby znów wróciły cieplejsze dni....

Mieszkaniec napisał:

a masz z kim słuchać tych koncertów bo w razie czego słuzę towarzystwem

Parę lat już żyję ale nie słyszałem o podrywie na rechot żab ha ha ha, "Mieszkaniec" masz super avatar z tatusiem Rydzykiem :D