wino

Potrzebny jest mi przepis jak zrobić wino z owoców i ocet winny z jabłek .
Mam nadzieję że Kukawka i Purchawka mi w tym pomogą .

Nie doczekałam się na przepis od kogoś z forum więc znalazłam w internecie , coś zrobiłam , ma kolor , zapach , smak ale chyba nie ma mocy .Uczę się dopiero , to jest moje pierwsze winko . Robię też nalewkę z wiśni i mirabelek , powinny wyjść smaczne , to łatwiej robić .

Ja bym chętnie pomogła ale nie znam się kompletnie. Sad (1)

Ja niestety winka nie robiłam, do przetworow alkoholowych jeszcze nie dotarlismy w swojej swojskosci Wink (1)

Winko przestało pracować , zlałam je do drugiego naczynia , aby się ustało , a tam na wierzchu stworzył się biały nalot , nie wiem co to jest .
Spróbowałam zrobić nalewkę z mirabelek , bardzo smaczna i pachnąca , na zimę doskonała .

Wino nie może dostać powietrza biały nalot to prawdopodobnie pleśń .Ja zawsze zlewam po opadnięciu owoców dodaję cukru i nadal zaczyna pracować czym więcej cukru tym mocniejsze ale nie wolno przesadzić . Spróbuj czy nie jest kwaśne , bo może jeszcze idzie je uratować .

Ten nalot , jakby powoli zanika , wino jest dość słodkie , zatkane korkiem z rurką do fermentacji i po zlaniu nie podjęło żadnej akcji . Od czasu zlania go minęło z 10 dni czy można jeszcze podać cukier po tylu dniach ?

Cukier zawsze można dodać wtedy zacznie pracować , ale teraz jak się zatrzymało to proponował bym przecedzić i dopiero dodać cukru .

Z winy wyszedł mi sok / podobno można dolać spirytus to będzie nalewka /.
Zrobiłam nalewkę z mirabelek nawet smaczna , ale w/g mnie najlepsza jest z pigwy .Brat zrobił ze śliwek , też pyszna , ale nalewki są najlepsze dopiero po kilku miesiącach.

Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Z pigwy żeczywiście nalewka jest wyborna ale skąd wziąć pigwę bo na targach nie widać. Muszę sobie zasadzić parę krzaczków pigwowca.