|
|
Autor |
Wiadomość |
Szalony
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 19:00, 07 Lut 2012 |
|
Siedzi biedny Rumun przy drodze i smaruje chleb smalcem.
Przechodzi koło niego bogaty anglik staje i mówi:
-Biedny Rumun
Rzucił mu anglik 5 funtów i poszedł dalej. Następnie idzie bogaty Niemiec i patrzy i mówi:
-Biedny Rumun
A no bieda
Rzucił mu 5 euro i poszedł dalej. Teraz idzie skromny Polak i pyta:
- Bida Rumun?
A no bida bida
-To po huj tak grubo smarujesz !!??
***************************************************************************
W wytwornej restauracji, dostojnemu klientowi wpadła mucha do zupy. Przyszedł kelner i z butonierki wyciągnął łyżeczkę, po czym delikatnie ową muchę z zupy usunął. Gość zauważył, że kelnerowi z rozporka zwisa czerwona tasiemka.
Pyta kelnera po co to?
Kelner mu odpowiada, że restauracja jest najwyższej kategorii i bardzo tu dba się o higienę. Jak trzeba się wysikać, to nie wolno wyciągać penisa ręka ale wyciąga się go tą tasiemką.
Na pytanie, - No dobrze ale jak chowacie?
Za pomocą łyżeczki.
***************************************************************************
Policjant do kolegi:
- Nie wiesz przypadkiem co to jest kurtyzana ?
- Nie, ale tam stoi facet wyglądający na profesora, spytaj się go.
Policjant, podchodzi i pyta:
- Przepraszam, czy nie wie pan co to jest kurtyzana?
- To taka rokokowa kokota.
Drugi policjant pyta:
- I co ci powiedział ?
- Eee tam, to jakiś jąkała.
***************************************************************************
Zakonnica stoi przy drodze i zatrzymuje samochody. Chce dostać się do klasztoru. Nagle zatrzymuje się nowy Mercedes, zakonnica wsiada. Za kierownicą siedzi niezła laska. Jadą tak, a zakonnica rozgląda się po samochodzie:
- Ładny samochód, pewnie męża?
- Nie, to od kochanka - odpowiada kobieta.
- Śliczną ma pani biżuterię, pewnie mąż kupił?
- Nie to od innego kochanka.
Zakonnica na chwilę zamilkła, ale widzi futro z tyłu na siedzeniu, więc mówi:
- Śliczne futerko, pewnie mąż kupił?
- Nie, to od trzeciego kochanka - odpowiada kobieta.
Resztę drogi zakonnica już nic nie mówi, tylko rozmyśla. Podjeżdżają pod klasztor, zakonnica wysiada i idzie do swojej celi. Zamyka się w niej i myśli. Nagle słychać cichutkie pukanie do drzwi:
- Siostro Łucjo, to ja ksiądz Marek, niech siostra mnie wpuści.
Na to siostra wybucha:
- Niech sobie ksiądz te bombonierki w dupę wsadzi!
***************************************************************************
Proboszcz pewnej parafii musiał pilnie wyjechać. Zostawił młodemu księdzu kartkę z pokutami i kazał mu spowiadać. Przychodzi młoda dziewczyna do spowiedzi i mówi:
-proszę księdza, robiłam koledze laskę
-ksiądz szuka na kartce ale nic nie ma o lasce
Woła ministranta i pyta:
-ministrancie co proboszcz daje za robienie laski
Na to ministrant:
- mnie daje zawsze czekoladę.
***************************************************************************
Rozmawia dwóch księży:
-Ciekawe, czy my dożyjemy zniesienia celibatu.
Drugi na to:
-My raczej nie ale może nasze wnuki.
|
Ostatnio zmieniony przez Szalony dnia Wto 19:02, 07 Lut 2012 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Lusia
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 11:11, 16 Mar 2012 |
|
Czego oczekujemy od facetów gdy mamy :
16 lat. Żeby :
- był przystojny .
- miał samochód .
- spędzał więcej czasu ze mną niż z kolegami .
21 lat . Żeby :
-był przystojny ,
-był wykształcony ,
-odnosił sukcesy zawodowe ,
-był słodki i wyrozumiały ,
-był inteligentny ,
-miał ładne ciało ,
-gustownie się ubierał .
-był pełen niespodzianek ,
-był namiętnym i dobrym kochankiem .
32 lata .Żeby :
- otwierał mi drzwi do samochodu ,
- od czasu do czasu zabrał mnie na kolację ,
- śmiał się z moich żarcików ,
- nosił siatki z zakupami ,
- miał przynajmniej jeden garnitur ,
- doceniał , że mu sprzątam i gotuję ,
- pamiętał o moich urodzinach i wszystkich rocznicach ,
- chciał się ze mną kochać przynajmniej raz w tygodniu .
40 lat . Żeby :
- miał stałą pracę ,
- zabierał mnie czasami gdzieś na kolację ,
- kiwał głową na TAK , kiedy do niego mówię ,
- był zdrowy / do przesuwania mebli / ,
- nosił bluzki , koszule zakrywające brzuch ,
- nie zapominał opuszczać deski od klozetu ,
- golił się przynajmniej raz w tygodniu ,
- nie musi być przystojny , może być też łysy .
55 lat . Żeby :
- usuwał sobie włosy z uszu i nosa
- nie drapał się , ani nie bekał w miejscach publicznych ,
- miał jakieś oszczędności .
- nie powtarzał się .
- wstawał z łóżka przynajmniej pod koniec tygodnia .
- nosił czystą bieliznę i skarpetki od tej samej pary .
- nie odróżniał domowych obiadów od kupnych .
- pamiętał imiona rodziny .
- czasami się golił .
65 lat . Żeby :
- nie straszył dzieci ,
- pamiętał gdzie jest toaleta ,
- dużo nie kosztował ,
- nie chrapał za głośno ,
- wiedział dlaczego się śmieje ,
- miał dobre zdrowie i był samowystarczalny ,
- przebierał się ,
- pamiętał gdzie zostawił swoje zęby ,
- rozpoznawał mnie .
75 lat . Żeby :
- oddychał
- robił siku do klozetu .
Chyba mi nie powiecie , że tak nie jest ? ? ? ?
|
|
|
|
|
Szalony
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Nie 12:36, 01 Kwi 2012 |
|
Przychodzi facet do sklepu monopolowego i mówi nazywam się Jan Kowalski i poproszę pól litra żytniej...
Sprzedawca na to: nie musi się pan przedstawiać żeby kupić gorzałkę, no wiem mówi klient ale nie chciałbym aby pomyślał pan że jestem anonimowym alkoholikiem.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |